Archiwum grudzień 2003


gru 21 2003 swieta...
Komentarze: 22

Podziele sie z wami oplatkiem nadzieji..

zamiast herbaty napar milosny...

a zamiast karpia nakarmimy zlota rybke....

Tak aby kazdy z nas byl szczesliwy....

Kazdy z sieci....

z sieci utkanej przez los i tej internetowej....

 

 

P.S.Jestem szczesliwa.....

panna-nikt : :
gru 18 2003 .......
Komentarze: 12

Moj kochany dobry Boze

nie mam sil by patrzec w dal

leprze jutro przestalo miec dla mnie znaczenie

Chcialabym odejsc...

Ale wiem, wiem ze bym Cie zawiodla..

Za duzo otrzymalam by teraz nagle sie odwrocic od zycia

I od Ciebie

Jako jedyny zawsze odnajdywales dla mnie czas

Tylko Tobie ufalam i wierzylam tak dokonca....

Wiem ze nie jestes tylko moim Bogiem

Jestes nadzieja wszystkich ktorzy chcieli uwierzyc....

Chce zebys cos mi wybaczyl...

Wiem ze ostatnio wciaz czegos wymagam...

Kiedys wciaz rozmawialismy...

A ja niechce byc taka jak oni..

Wciaz tylko prosic, wymagac..

nic nie dajac....

panna-nikt : :
gru 17 2003 zycie...
Komentarze: 9

Niestety czas nie leczy ran.....

 

A "Obojetnosc jest jak lod polarny na biegunach

- zabija wszystko..."

 

ale pamietam......

 

"Nawet jesli niebo zmeczylo sie blekitem

nie gas nigdy swiatla nadzieji"

 

Bo "milosc dodaje otuchy jak

promien slonca po deszczu..."

 

dziekuje....

 

panna-nikt : :
gru 15 2003 kiedys..
Komentarze: 7

Przestraszylam sie tego co kiedys napisalam....

Opadam z sil.....

Wiem ze jest jakies jutro

tylko tak naprawde nie wiem

czy mam ochote jeszcze walczyc......

Kiedy wyszła z samochodu zaczął padać deszcz. Mroźny i zimny, jak ostrze sumienia.

Pomyślała wtedy, że to naprawdę ostatni raz.

Chociaż dlaczego miałaby tego nie robić ??!

Nie ma nikogo. Samotność wykorzystała ją i nawet nie zapłaciła !Tak pieniądze przecież są takie warzne. Za nie dostaje jedyne małe, czasem ułomne szczęście. Myślała o tym idąc przez ulice, a napotykani przechodnie rzucali spojrzenia pełne nienawiści.

Nie miała pieniędzy wiec jedynie co jej pozostało to znów się oddać.

Zrobiła to. Miała dużo klientów bo była bardzo atrakcyjna. Nie była piękna, ale miała to coś.

Długie nogi, piękne puszyste włosy. Ale twarz, miała ranę  na policzku. Tę ranę zadał jej jeden z tych, którzy lubią zadawać fizyczny ból. Była brunetką więc preferowali ją ambitni.

To znaczy, że dostawała więcej pieniedzy. Ostatnio nawet zaczęła o siebie dbać.

Teraz to kłamstwo wydawało jej się bardziej wiarygodne. Bo przecież nie byli to już brudni schlani , beznadziejni nieczuli faceci. Teraz mogła nazywać się kochanka. Tak to określenie bardziej jej się podobało. ..

panna-nikt : :
gru 14 2003 Ty..
Komentarze: 17

Wszedles w moje zycie bez pukania...

Otworzyles dzwi i okna pozwoliles by znow w moim

sercu zagoscilo swiatlo nadzieji...

Milczac pomagales mi skleic dusze...

Wiem ze bylam niewdzieczna...

Co chwila ja tluklam.....

Wciaz sama nie dajac Ci szansy.....

Lecz Ty nie traciles wiary....

Pozwoliles mi uwierzyc w

drugiego czlowieka w jego bezinteresownosc..

dziekuje....

Pokazales mi milosc ktorej tak naprawde,

chyba nigdy nie znalam dales szczescie nic nie oczekujac...

Dzieki tobie znow ufam

Choc jestem w polowie drogi

wiem ze gdy upadne ty zawsze mnie zlapiesz

i nie bede sama....

Jestes moja nadzieja i szczesciem...

Nie pozwol mi nigdy odejsc, bo choc bladzic

jest rzecza ludzka..

Gdybym Cie stracila moje zycie stracilo by sens...

a duszy nie dalo by sie juz posklejac...

Nie odchodz zbyt daleko bo tak bardzo sie boje...

ze moglbys odejsc na zawsze....

 

Kocham Cie slonko....

 

panna-nikt : :