Archiwum sierpień 2006


sie 03 2006 głupia
Komentarze: 11

W pracy cudownie, błogo wręcz raj.
Za prace licencjacką już prawie, sie wziełam.
Tylko moje huśtawki nastrojów powoduja ze sama mam, ochote krzywde sobie uczynic.

I szukam nie wiem, po co i dla czego czekam majac w zasiegu reki wszystko, czego chce.
Ale nie daje za wygrana cos w duszy mojej karze mi szukac bezustannie ciepła, które dostaje. I ranna i konajaca wciaz mylę sie nacinam wracajac do ciepła, by potem opuścić je poszukujac ciepła.
Nie rozumiem.
Mam ochote utopic sie w łyżce wody.

 

panna-nikt : :