Archiwum maj 2006


maj 27 2006 .... popsuta
Komentarze: 12

Popsułam sie

Tak zwyczajnie po prostu ........

Zaczęło sie od drobiazgów zapominanie zgubienie spóznienie

Potem traciłam rachube minut, godzin,dni

Potem juz wszystko zaczeło sie sprowadzać do pracy i snu.

I jakoś nagle wszystko nie ważne

nie istotne po co nie dla czego...

I jakos wciaz pełno

bez powietrza

a potem nagle pusto sciana pilne szukanie dnia tygodnie godziny

odnależć sie jednego dnia nie jest tak łatwo...

ale wciąz nie czuje

nie jest mi brak nie tesknie

Popsułam sie wewnetrznie

tylko spac czasem zapalic i jabłko

chyba zgubiłam czułosć bliskośc nienawiśc ...

Straszliwie pusto

przepraszam............

 

panna-nikt : :