Archiwum luty 2005


lut 11 2005 soul
Komentarze: 24

Na kilka chwil, ułamków wiecznosci znikam......

Znów znielone oczy pokryte sa rosą....

Posklejana dusza potrzebuje wytchnienia....

Nie mam juz sił by wtaczac kamien zycia na szczyt......

 

 

 

........ bede was odwiedzac, bo staliscie sie nieodłączna czascia mojego zycia......

 

 

....... do kiedyś

 

-panna-nikt

panna-nikt : :
lut 07 2005 Manu Chao - czyli zycie w rytmach Bongo Bongo...
Komentarze: 15

Zadziwiajace ile człowiek moze z siebie wykrzesic sily, ktorej jak mu sie wydawało wcale nie posiada.

Mówiac krotko stałam sie pieprzonym niedocenianym pracownikiem. Wysiadujacym kolejne nadgodziny w pracy, by pozniej w domu uczyc sie do egazminu z socjologi. Ostatnie dni kladlam sie 0 4 rano.Pozniej ostatki.

Mialam spedzic je romantycznie.Zmienilam plany liczac na swiatna ostatkowa zabawe. Zawiodlam sie, bawilam sie swietnie do momentu kiedy moj kolega z roku nie zaczal sie do mnie przystawiac. Byłam zmeczona wiec wrocilam do domu o 1.

Nastepnego dnia juz o 10 musialam wracac do domu by sie spotkac ze znajomymi. Wieczor spedzilam z przyjaciolmi.

Rano na 8 do pracy caly dzien obliczania i wklepywania danych i tak do 18 pozniej co tygodniowe zakupy. Padam z nóg..... Jutro to samo ?! :(

Siostra nie spotyka sie juz z Danonem walentynki spedzamy razem. Ide za kilka dni na film "Melinda i Melinda"  podobno o nas - siostrze i o mnie.....

Juto znow przyjaciele - nie chce stracic ani jednej z tych radosnych chwil zycia.

Mam szanse na chwile romantycznosci......

Opowiem jak juz sie spelni.....

Odkryłam nowa ulice nie daleko swojego miasta. Jest nizwykle urocza i nie tylko dla tego ze nazywa sie "ku słoncu" :]

panna-nikt : :