Archiwum wrzesień 2003


wrz 30 2003 roz
Komentarze: 9

Moze to nowy etap w moim zyciu

moja siostra  "niechcacy" zafarbowala mi wszystkie rzeczy

z elementami bialego na rozowo...

Wiec pisze te notke w zafarbowanej blado rozowej bieliznie:)

jeszcze sobie tylko zycie zafarbowac...:)

 

no to powialo optymizmem:)

NARESZCIE

Ale mam ochote schrupac jakiegos faceta;)

 z msm uznalysmy ze cos nieurodzaj;))):P

Ale co tam zawsze jakis kasek dla mnie musi sie znalezc;)

panna-nikt : :
wrz 29 2003 monotematycznosc samotnosci
Komentarze: 14

Tesknie za Toba bardzo....

Za twym dotykiem, ramionami, za naszymi planami.....za wszystkim co nasze...

Ale ocierajac sie o slowa "zegnaj" i "znudzilas mu sie"

odwracam wzrok....

Wpatrujac sie w pusta ulice.

Marze...

Marze o wszystkim....bo wszystko wydalo mi sie klamstwem...

Zyje ale jeszcze dlugo nie zaufam nikomu a tym bardziej calemu swiatu i rzeczywistosci...

panna-nikt : :
wrz 28 2003 zegnaj...
Komentarze: 5

Mielismy sie spotkac wczoraj z P.

Napisal ze przeprasza ale spedza weekend poza miastem.

Wiec ja natchniona semsem od A.

Napisałam mu :

Ok. wiec zegnaj. Milej zabawy z dziewczyna/ami.

Jak zawsze nie odpisal..

Ale tego zegnaj teraz bede się kurczowo trzymac....

 

Co do T to mam juz troche tego dosc.....

Jak sam napisze albo zadzwoni to sie z nim spotkam a jak nie to nie

 

Najbardziej zabolało mnie to jak w trakcie rozmowy z Rafalem o P.

On mi mowi tłumaczac go ze moze po prostu P sie mna znudzil

Boze nawet nie wiecie jak mnie to zabolalo

 

 Znudzil sie i zegnaj moze to pozwoli trzymac się od niego z daleka i zrozumiec.....

 

P.S. Juz nie jestem z A. Czyli nareszcie i znowu i niestety czy jak to tam jestem wolnym czlowiekiem. Wolnym od  wyzutow sumienia.

 

panna-nikt : :
wrz 27 2003 znow...
Komentarze: 8

T pojechal do modlina na wyscigi samochodowe....

Stwierdzilam ze ok i w domysle kij ci w ryj, mimo ze powiedzial to wyjatkowo smutnym glosem.

Wczorajsza randka byla udana.

Znow zaczynam siebie nienawidzic i tesknic za P.

Dzisiaj placze od rana.....

Jest mi tak smutno i tak BARDZO tesknie za nim.....

Tak bardzo kocham.....

A on najzwyczajniej w swiecie mnie niechce, a ja nie moge tego zrozumiec...

I chyba nigdy nie zrozumiem i mimo wszystko wciaz bede miec nadzieje....

Tak poprostu i zupelnie bez sensu....

Nie moge bez niego zyc........

Chyba nawet ma kogos.....

Mam nadzieje ze w koncu smierc okryje mnie swymi skrzydlami i zabieze mnie z tad.......

;(

panna-nikt : :
wrz 26 2003 co za wrednias
Komentarze: 3

Tomek prawdopodobnie mnie wystawil.

Bo jest 17:22 a on nie dal znaku zycia co z ta sobota.

Tak to jest jak se za duza nadzieje w kims poklada.

Niestety popsul moje postanowienia pazdziernikowe:(

Jakby wyslal semsa

to:

-nie jadla bym kolacji

-nie kochala sie  z P nawet bym go unikala

- i schudla bym

Bo wymyslilam sobie ze jak wysle semsa to wezme sie za postanowienia a jak nie to nie.

O 20 mam randke w ciemno z jakims Rafalem

a o 21 spotykam sie z moja Marta na poprawienie nastroju:)

panna-nikt : :