Archiwum kwiecień 2003, strona 2


kwi 07 2003 Milczę
Komentarze: 3

Przyjechał dziś  z "łososiowa róża"

Miałam ochotę mu powiedzieć żeby się wypchał.....

Wyczul to.....

To była róża na rocznice która była 3 dni temu...:(

Pytał czy tęsknie....

Milczę...

Milczę bo oduczam się kłamać.....

Czuje ze sznur się urywa......

Może utonęłam w tym jeziorze....

Chce uciec wiem ze nie trafie z powrotem...

Dusze się......

A abstrachujac od tego czy ja jestem nienormalna ze wciąż zmieniam zdanie co do tego związku????! 

-Panna-nikt

panna-nikt : :
kwi 07 2003 spirited Away
Komentarze: 3

Bylam wczoraj z Piotrkiem na "Spirited Away: W Krainie Bogów"

Fantastyczny film zwaszcza dla lubiacych mange:)

Polecam naprawde.....

Myslalam intensywnie o problemach moich i jego.....

Niby jest tragicznie ale jednak kocham go....

Bo czy nie jest tak gdy wydaje nam sie ze to juz koniec chwytamy sie nawet rozdartego sznurka????

pomylilam droge i trafilam do jeziora szczescia.......

panna-nikt : :
kwi 04 2003 problem
Komentarze: 9

Panna-nikt płakała wczoraj w nocy....

Mając 18 lat nie potrafi rozwiązać „najprostszych” problemów.....

Ma nieodpowiedzialnego chłopaka który „proponuje” jej małżeństwo mieszkając z rodzicami......

Czemu nie mogę mieć normalnego życia???????!!!!!!!!!!!!!

A moje problemy są tysiąc lat starsze ode mnieL

Czemu on nie może mnie zostawić????

Kocham go i nienawidzę.......

panna-nikt : :
kwi 02 2003 szukam
Komentarze: 4

Śladu po mapce do fontanny nadziei niema..

Podejrzewam moich skrzatów pod lózkowych.....

Strasznie mi jest żal "aniele mój", jejku aż mi się serce kraje jak czytam jej bloga...

Musze szybciej znaleźć ta mapę....

Cieszę się ze już u Matijki i łatwopalnej wszystko "Ok".

A co u mnie?

Stoję przy stoisku i rozdaje wiarę, nadzieje i miłość.....

To przyjemne ale i bardzo męczące...

A ona?

Ona śpi na trawie i śni swe elfie sny....

Marzy o tym, ze kiedyś w końcu będą żyć razem bez żadnych przeciwieństw losu.....

 P.S. Matija zawsze mozesz na mnie liczyc.:)

panna-nikt : :
kwi 01 2003 kiepski zart
Komentarze: 3

Idąc ulica zastanawiam się nad moim związkiem.

Czy mogę zrobic takie swinsto i kazać mu wybrać pomiędzy rodzicami a mną....

I kogo widza moje zatroskane oczęta????????????!!!!!!!!!!!!!!

Moja wielka miłość  której kocham się od 1 klasy podstawówki.

Myślę sobie kiepski żart(pryma-aprylis)

Powiedział tylko słowo (cześć), a moja dusza zamiast zostać uzdrowiona pękła jak przepełniony wór...

Do moich Oczków napłynęły łzy- odszedł......

Zawsze odchodzi i zostawia mnie z bólem w klatce piersiowej-serca....

Zawsze po lekcjach wracałam do domu i słuchałam L.kravica "5"

Żeby się dobić i morze łez wylewało się ze mnie.....

Nie widziałam go 3 lata a puls i bicie serca podniosło mi się o 180 stopni.....

Pomyślałam jak ja wyglądam....

Potem dlaczego mi to robi....??????

Nie może przechodzić w innym miejscu?

Czemu jest przystojny inteligentny i wogule......???????

Zawsze robi to w kluczowych mometach mojego zycia!!!!!

Moze to jakiś znak?????

Bez sensu:((( 

Panna- nikt traci nadzieje

panna-nikt : :