Komentarze: 12
Wiecie co
Ten "przyjaciel" co skomentowal ostatnia notke bardzo mnie zezlił
I dotarlo do mnie jak latwo jest mnie zranic...
Nawet jesli to byl tylko zart.
Chyba zrezygnuje z narazie z bloga.....
Tak bardzo czuje ze to ktos kogo znam w rzeczywistosci ale z przeszlosci, ze ktos znow wpieprza mi sie w zycie i rob sobie ze mnie chodnik.
To jak przyjacielu znamy sie?