| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Obiecuje ze to juz przedostatnia notka......
Bo robi sie z tego telenowela...
Dzieki za komentarze milo miec w was wsparcie;)
Odpowiedzial mi ze musi sie zastanowic.......
Nie tego sie spodziewalam, jestem nie mile zaskoczona.....ale coz w
Poniedzialek dowiem sie na czym stoje.......:(
No i co?
Jest 19 a jego wciaz nie ma
Gdy wyslalam mu smsa przyjedziesz?
on mi napisal bede ok 20
HALO UMAWIALISMY SIE NA 18!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiec niezwlocznie odpowiedzialam mu :
Dziekuje ze laskawiemnie o tym poinformowales.......
Ja chce mu dac szanse a on jeszcze bardziej psuje wszystko
:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
Poprostu nie wiem co mam powiedziec.....
Czuje sie oszukana.......
Znow caly dzina plakalam wiec postanowilam zadzwonic do niego
-Dzien dobry
-Czesc kochanie
-Czesc.Chciala bym wiedziec dlaczego masz mnie w dupie?
-Nie mam poprostu ty nie dzwonilas wiec ja tez nie dzwonilem
-Wiec gdybym teraz nie zadzwonila to bys sie nadal nie odzywal(w tym momecie myslalam ze sie udusze bylo mi taaaaaaaak przykro)
w takim razie ok.czesc i odlozylam sluchawke.....
Ale zaraz potem mysle sobie bez sensu znow nie bedziemy sie do siebie odzywac a ja bede wciaz plakac.....:(
Wiec dzwonie i :
-Czesc chce zebysmy sie dzis spotkali
-Ok
-O ktorej
-18
Odkladam sluchawke......
Boze czuje sie jak szmata........Jemu wogule na mnie nie zalezy;(
Powiem mu :albo znieni stosunek do mnie i niebedzie traktowal jak lalke,
ktora sobie moze wlaczyc kiedy ON MA OCHOTE.Albo niech odejdzie.
I tego 2 najbardziej sie boje...
Ale zniose to przeciez nie mozna kochac za dwoje......
Oczywiscie ze sie poplakalam....mimo to ze obiecalam sobie ze nigdy juz nie bede plakac przez faceta.
Jest mi zajebiscie smutno...
nie odzywamy sie do siebie.....
A 17 mielismy razem wyjechac nad morze.....
Wlozylam w to swoj caly majatek
I przez to nigdzie nie pojechalam, na rzaden oboz ani nic.....
Jesli sie nie pogodzimy to znienawidze go za to ze popsul mi wakacje.....
Wszyscy wyjechali
Tylko ja sierota zostalam:(
Bo chcialam wyjechac z nim i co z tego mam
nic
teraz znow jestem sama.....:(
Dlatego nienawidze sie zakochiwac.......Bo potem jest takie rozczarowanie
Mam to wszystko w glebokim powazaniu......
Znow mnie wkorwia
Pyta czy moze byc jasny zielony kolor parapetu do zoltego?
NIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEEEE!
Dlaczego?
Bo to bedzie wygdadalo bzydko.........i nie lubie takich kolorow.........
Jego odpowiedz : I TAK ZROBIE JAK BEDE CHCIAL!
-Ale....
-NO CO ALE TAK BEDZIESZ ZE MNA MIESZKAC,
BO PRZECIEZ NIE ZE SWOIMI STARYMI
-zebys sie nie zdziwil..........
chyba odnowie niektore znajomosci......
przeciez musze miec kochanka....bo
ON wciaz nie ma dla mnie czasu