Archiwum 19 sierpnia 2003


sie 19 2003 sen.....
Komentarze: 13

Wyjechalam by zapomniec

nawet nie pomyslalam by na nowo odszukac

mapy do oceanow szczescia..

 

Bieglam po omacku

droga przypominajaca pole

dotarlam do oceanu szczescia

zupelnie nie swiadomie.....

 

Obudzilam sie w ramionach Adriana......

 

P.S.Dla wszystkich spragnionych pikanteri: kiedy adrian nie dotyka to mam ochote go zgwalcic......

P.S.2 Dla wszystkich bardziej zainteresowanych w lozku adrian napewno jest

10000000000000000000000000000000000000000 itd. lepszy od Piotrka.

A gra wstepna..............odplywam............

 

panna-nikt : :