sen.....
Komentarze: 13
Wyjechalam by zapomniec
nawet nie pomyslalam by na nowo odszukac
mapy do oceanow szczescia..
Bieglam po omacku
droga przypominajaca pole
dotarlam do oceanu szczescia
zupelnie nie swiadomie.....
Obudzilam sie w ramionach Adriana......
P.S.Dla wszystkich spragnionych pikanteri: kiedy adrian nie dotyka to mam ochote go zgwalcic......
P.S.2 Dla wszystkich bardziej zainteresowanych w lozku adrian napewno jest
10000000000000000000000000000000000000000 itd. lepszy od Piotrka.
A gra wstepna..............odplywam............
Dodaj komentarz