Komentarze: 7
No i tyle co moge wam odpowiedziec to
to ze wywalilam ten tuzin roz od niego.....
I wiece co odrazu mi sie lepiej zrobilo;)
Pojade z nim na wakacje
W koncu kasy juz nie wyciagne a moge sie zabawic.
Moze tam kogos poznam.....a moze on znormalnieje...
Trza byc optymista:)
Ale mojego tatusa zlamaly korzonki i lezy w lozq:((((
i sie nim zajmuje, wiec nie mysle o patafianie;)
Dobra ide sie pakowac
Sciskam komentatorow;)