Archiwum 05 września 2006


wrz 05 2006 pomiedzy pragnieniami
Komentarze: 6

I tylko by sie znalezc na pustkowiu odetchnac swoim oddechem ....    swiezym powietrzem niezabarwionym tysiacem kolorów problemów współplemieńców. I zawsze razem i tylko do konca ramy a co poza nia och wolnosc nieokiełznane przestrzenie i pustka, w której mozna odnalezc siebie niestłumiona pod demokratyczna waładza .. odnalezc swoje pragnienia....

 

I zeby to wszystko jakos było bardziej z sensem miało jakies ramy w środku których mozna sie gubic a tu ... Pusta przestrzen niczym nieograniczona
Czy to nie za wiele dla jednego człowieka 
Na horyzoncie zadnej bariery a jednak jest poczucie niepewnosci...
I co najgorsze zawsze sie ma racje, bo przeciez mozna kłócic sie tylko z soba.
I nie mozna sie dzielić....

 

 

I mysli rozważania czy lepiej odetchnac, w samotnosci na całkowitym pustkowiu
Czy tez na wielkiej polanie pomiedzy z innymi poczuc dotkliwa pustke i nie moznosc rozwiazania problemów  współplemienców


 

 

panna-nikt : :