Archiwum 06 marca 2005


mar 06 2005 Say a little prayer - Aretha Franklin
Komentarze: 9

Jedno spojrzenie przyprawia mnie o uśmiech....

gdy jest ich więcej ........ robią mi się dołeczki i zaczynam się śmiać.

Przypadkowy dotyk prowadzi do dreszczy....

 

Jak to jest ze jedni staja na rzęsach inni na uszach i nic?

A jednemu zwykłemu wystarczy spojrzenie żeby moje ciało oblało się wiosenna dawka pieprzyków?

Ale niestety pozostaje wciąż zima no i moje pierwsze objawy grypy. Mam nadzieje ze pomoże mi coldrex i gripex noc. Gripex zawsze powoduje u mnie ogromne pragnienie snu jeszcze większe niż u zwykłego niedźwiedzia normalnie  ale po nim czuje się znacznie lepiej.

 

A tak poza poszukiwaniami wiosny to znów namiętnie szukam pracy...

Bo od 1 kwietnia kończy mi się staż......

 

Pozmieniało się tylko troszkę ale ta mała zmiana dużo znaczy.....

 

 

panna-nikt : :