Komentarze: 6
Zgubilam sie w labiryncie swych wlasnych pragnien.....
nie wiem gdzie byl ich poczatek
nie wiem jak daleko siegaja...
watpliwosci poddaje cale
moje dotychczasowe istnienie.....
Gdzyz robilam wszystko by zapomiec
.....za wszelka cene......
Osiagnelam cel.....
Lecz nagle zycie stracilo ten smak...
Kolory.....
Zrobuilo sie takie zwykle nawel gdy zagoscila w nim nadzieja..
Jestem jakby wyczerpana....chyba nie mam ochoty na zabawe w molosc....
Nic nie chce dac....niczego nie oczekuje.....nie umiem....
Ale skoro tak bardzo prosisz zagram....co mam do stracenia???
Chyba juz nic....
Twoj ruch ja stracilam radosc zycia...
nie umiem nawet ufac......