wrz 15 2003

zbieg okolicznosci:P


Komentarze: 10

Smiech do rozpuku ogarnol mnie na matematyce gdy okazalo sie

ze inicjaly mojego bylego (tego co go jeszcze kocham) - PP

oznaczaja PUNKT PRZEGIECIA.

Niesadzicie ze to niesamowicie pasuje?

;P

panna-nikt : :
Snath
16 września 2003, 18:41
to oczywiste, ze pasuje idealnie...:)
16 września 2003, 16:54
:o)
15 września 2003, 21:33
pasuje idealnie nawet po glebszym zanalizowaniu ;) co za paradoks :)
15 września 2003, 21:06
przebieg zmienności funkcji.aż mi sie matura przypomniała:)ale skojarzenie świetne:)
15 września 2003, 20:47
Heheheheee, faktycznie, heheheee.
15 września 2003, 20:11
Punkt przegięcia może stać się punktem przecięcia :)
15 września 2003, 19:58
nie punkt przegiecia to w badaniu przebiegu zmiennosci funkcji
15 września 2003, 19:57
dobre :D
Graphitowa_Róża
15 września 2003, 19:54
heh pasuje :P
klopka
15 września 2003, 19:50
hm.. moge sie mylic, ale przypadkiem nie mialo byc 'punkt przeciecia'?

Dodaj komentarz