lip 25 2003

teraz....


Komentarze: 7

On i ten rozdzial w moim zyciu zostal zamkniety

Po tym nic i nikt nie jest mnie wstanie zranic

Umyje twarz, spojrze w zmeczone odbicie w lustrze

powiem znow jestes soba...

Jeszcze kilka dni i znow bede zyla jak dawniej

pelna radosci....

teraz teraz musze odpoczac bo zmeczenie

psychiczne jest tysiackroc gorsze od fizycznego...

 

Dzieki slonka ze byliscie ze mna duzo wam zawdzieczam.....

 

panna-nikt : :
26 lipca 2003, 14:44
A teraz wstaniesz silna, będziesz szła przed siebie z podniesioną głową, dumnie patrząc w przyszłość. I chcę widzieć uśmiech na Twojej promiennej twarzy. Bez tego uśmiechu słońce traci jeden ze swych promieni:)
26 lipca 2003, 00:46
bedzie dobrze ja to czuje ja to wiem :)))
26 lipca 2003, 00:29
ja moze nie kocham ale lubiem :)))) ale ale mam nadzieje ze Ty nie zamykasz bloga, bo nie bardzo wiem jak oddczytac przeslanie tej notki, tzn rozumiem ja ale jakby nie do konca
25 lipca 2003, 23:52
kilka dni? kilka miesięcy ?kilka lat ?.... wieczna optymistka...
25 lipca 2003, 23:20
powodzenia, 3.05 sie
25 lipca 2003, 23:09
Powodzenia z tą pogodną facjatą w lustrze.Ja mam podobnie ale nie moge znaleźdz w sobie radości.Będe płakać:(:(:(
25 lipca 2003, 22:50
No cóż. My Cię po prostu kochamy:)

Dodaj komentarz