sty 10 2004

szczescie....


Komentarze: 24

Piekna bezwietrzna noc.....

Snieg rozswietlajacy ciemnosc ulic

mieniacy sie tysiacami barw...

jego dlonie tak blisko moich...

szczescie?....

 

snieg tak jasny a czasem tak blekitno-niebieski

jak smutne chabrowe oczy Marty....

jak granatowa od lez dusza przyjaciol......

 

Nie umiem byc szczescliwa samotnie....

 

panna-nikt : :
11 stycznia 2004, 22:22
...kiedy patrze w ich zrenice widze wlasne odbicie wspomnienia ktore iskrza jeszcze dzis oczy szkla....
karotka
11 stycznia 2004, 16:39
chyba nikt nie umie zyc samotnie, tak aby byc szczesliwym, a jezeli umie to tylko wspolczuc. ja tez czekalam na wypozyczenie ksiazki dosyc dlugo, bo sa na nia duze kolejki:) bardzo mocno pozdrawiam
11 stycznia 2004, 01:27
Bo zawsze przykro jest patrzec na czyjes nieszczescie :/ ale co zrobic kiedy nam uklada sie zle to komus innemu lepiej i na odwrot :/ zawsze znajda sie jakies przeszkody aby nie moc sie cieszyc swoim szczesciem ale trzeba je w miare mozliwosci omijac ...
11 stycznia 2004, 00:59
...ta świadomość, że nie jest się samemu...wiem,znam, również cenie...
10 stycznia 2004, 23:29
Obys kiedys sie naumiala...
10 stycznia 2004, 21:23
Ja też nie.
10 stycznia 2004, 18:38
Taka jest chyba natura człowieka. Żyjemy stadnie:D
10 stycznia 2004, 18:10
malo kto umie
10 stycznia 2004, 18:09
i ja tez..pozdrawiam:*

Dodaj komentarz