.... popsuta
Komentarze: 12
Popsułam sie
Tak zwyczajnie po prostu ........
Zaczęło sie od drobiazgów zapominanie zgubienie spóznienie
Potem traciłam rachube minut, godzin,dni
Potem juz wszystko zaczeło sie sprowadzać do pracy i snu.
I jakoś nagle wszystko nie ważne
nie istotne po co nie dla czego...
I jakos wciaz pełno
bez powietrza
a potem nagle pusto sciana pilne szukanie dnia tygodnie godziny
odnależć sie jednego dnia nie jest tak łatwo...
ale wciąz nie czuje
nie jest mi brak nie tesknie
Popsułam sie wewnetrznie
tylko spac czasem zapalic i jabłko
chyba zgubiłam czułosć bliskośc nienawiśc ...
Straszliwie pusto
przepraszam............
Żyć zgodnie z walorami, nie-codziennością. To trudne...
ale nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu... czas i tak upłynie...
Dodaj komentarz