maj 29 2005

kretynka


Komentarze: 5

Patrzeć, nie widząc.

Idąc za dotykiem jak ślepiec nie zwarzając na przeszkody.

Słuchać nie słysząc.

Bezmyślnie rozwiązując układankę z gestów, słów i spojrzeń.

Które nic nie znaczą.

 

Tylko, czemu dopiero teraz rozumiem?

Teraz nagle równanie stało się błędne, nie każde dwie połówki dają całość.....

 

Tylko, czemu smutek?

Pół jabłka i pół gruszki to przecież nie całość?

I po co ta gruszka, jeśli jest 2 połowa jabłka?

Pysznego soczystego, które jest, gdy potrzebuje.....

 

Co z ta gruszka?

Co w niej kuszącego?

Nic

 

Może to ze jest blisko czasem

A może właśnie, dlatego ze jest drugą połową gruszki?

 

Boże przeciez ja nie znosze gruszek?!!

 

 

Wszystko tak niewiarygodnie proste, nigdy bym nie powiedziała ze najprostsze rozwiazanie będzie tym trafnym......

 

 

Rozwiązuje wiec nadal swoje równanie z jedna niewiadoma.

 Bo ta połówka jabłka chyba nie jest częścią mnie......

 

 

Niewiarygodne jest to ze w jedna chwile można pojąc zamysł wszechświata.

Tak jakby przypadek nadawał sens mojemu życiu.

Bezsens stał się sensem i rozwiązaniem......

Zaczynam wierzyć w to ze nasze życie jest gdzieś zapisane.......

 

 

 

panna-nikt : :
31 maja 2005, 16:07
...ja nadal nie rozumiem.
nie chcę dawać sobie szansy, bo wiem, że prawda bardzo boli...
30 maja 2005, 22:03
Ja wierzę w przeznaczenie, ale nie do konca... Jest to jednak temat na długą dyskusję ;)
30 maja 2005, 13:59
ja juz nie wierze w to, ze na swiecie jest gdzies nasza druga polowka. No bo jesli ja jestem tu, a moja druga czesc gdzies na innym kontynencie, to przeciez i tak jej nigdy nie znajde. Wiec czasem chyba trzeba sie pocieszyc tym kawalkiem gruszki?
karotka
30 maja 2005, 09:05
:) widze ze nadal masz mnie w linkach :) wielkie uff :) Widze ze tez ze sa jakies dylematy milosne? Moze powiedz wprost bez filozofii na czym polega Twoja watpliwosc?
29 maja 2005, 19:28
jest zapisane w kodzie DNA,ale samo życie, nie jego treść.treść do zdecydowanie kwestia przypadku.

Dodaj komentarz