maj 03 2003

impreska


Komentarze: 2

Boże jaka jestem zmordowana.....

Chyba zrzuciłam 1000 kalorii co najmniej....

Moje przygotowania do osiemnastki są w toku....

Domek na działce przygotowany, jedzono jest.....

Chmmmm czyli przed piątkiem....

Fryzjer i nowe ciuszki:)))))))))))))))

panna-nikt : :
kamciarka
05 maja 2003, 15:51
Jej... zycze fajowej osiemnastki!!!!!!!!!!!;D
04 maja 2003, 16:06
a o szampanku pamiętałaś?;)))) trzeba jakoś uczcić dorosłość;))))) miłego wyczekiwania na piątek!

Dodaj komentarz