heh:/
Komentarze: 4
Cholera nie lubie klamac.
ale sytuacja tego wymaga, moj kumpel czuje do mnie wielgachna miente.
A ze ja go uwielbiam w sesie kumpelskim a nie milosnym.
To nie chce zlamac mu serduszka.
Wiec opowiadam mu jak to mi sie wspaniale xeruje rozmawia myje kubeczki i nastawia kawke z Paulem Newmanem...
no czyli w sumie nie klamie ale dokladam do mojej sympati do Newmana czerwienienie sie na jego widok chcec zobaczenia go co rano i kilo innych nie przypadkow milosnych :]
:*
Wszystkiego mikolajkowego na mikolajki:]
Dodaj komentarz