wrz 02 2003

bagno....


Komentarze: 12

O slodka naiwnosci.....

Zaufalam mu.......

A on chyba znow mnie robi w konia.....

Czy on ma to we krwi czy co?!

Najbardziej mi sie podobalo jak spytalam czy spotka sie ze mna w ciagu dnia bo czekam 4 godziny na fakultety?

Wiecie co mi odpowiedzial?!!!!!!!!!!!!!!

Powiedzialem mamie ze zle sie czuje i nie pomoglem jej w (cos tam)parapetow...

wiec nie moge wyjsc:(

No do kurwy nedzy(przepraszam) ile on ma lat 6 czy 26?!!!!!!!!!!

 

Pozatym mam 1 tydzien w szkole i puki rodzice sa nadzialce moge wracac o ktorej chce..A on nic ani nie zaproponuje spotkania ani nic.....tylko ja proponuje....

 

No i niech mi ktos powie w ktorym miejscu on sie stara???????

 

Ale mowi taki pewny siebie bede sie bardziej staral....i baaaardzo cie kocham.....

Jak ja kurwa (przepraszam) uwielbiam puste slowa......

panna-nikt : :
16 września 2003, 20:40
...chodzenie po bagnach wciaga........on nie jest wart takiej dziewczyny jak ty ......nie potrafi docenic jak bardzo go kochasz i jaki moglby byc z Toba szczesliwy!!!......kretyn...sorki :[
03 września 2003, 18:04
Wiesz... wydaje mi sie ze oni wlasnie tacy sa... jak palil mu sie grunt pod nogami to mowil ze cie kocha i chcial ci pokazac jak mu zalezy. A jak zauwazyl ze ciagle cos do niego czujesz do doszedl do wniosku ze wystarczy starania sie...Niewiem jak oni rozumuja i przede wszytskim czym??? Bo napewno nie mozgiem!!! Ale to nie znaczy slonko ze on nic nie czuje...moze poprostu nie umie tego okazac? Albo zazdrosny jest o Adriana...no chyba ze o nim niewie diabelku:):*
BłękitnaGlina
03 września 2003, 13:33
nie dobrze
zmieniona...
03 września 2003, 01:03
bo do tej samej rzeki (lub bagna)nie wchodzi sie dwa razy...
03 września 2003, 00:24
oj dziwnie:(
02 września 2003, 22:31
coś kręci...
02 września 2003, 22:23
ja tak jak Kumcia (jak zwykle zresztą ;)
Kumcia
02 września 2003, 22:15
nie bylam w takiej sytuacji wiec nic ci nie doradze :(
02 września 2003, 21:52
smutne....
02 września 2003, 21:38
ja z tych nie doświadczonych wiesz... ale myśle ze to raczej facet powinien proponować spotkania.A tymczasem ty robisz wszystko by sie z nim zobaczyć. Zób coś z tym.... a tak pozatym każdy kocha puste słowa ...:P
02 września 2003, 20:54
Ech "Facet to Świnia" jek to ktoś śpiewa :)(nie wspomne kto bo obciach :P)No ale nie każdy taki jest Hmmm a może przestań się fatygowac ty niech on troszku z siebie da :-)Pozdrawiam :D
02 września 2003, 20:49
Nie wiem co o tym myśleć, poza jednym: typowy facet!

Dodaj komentarz