sty 20 2005

troublemaker


Komentarze: 15

Oczywiscie moi kochani mam jakiegos upartego wirusa w komputerze i ciągle mi sie cos od niego psuje. A żaden z programów antywirusowych nie daje rady go usunąc.

Wiec co mi pozostało poprosic o rade P.

Tak , tak tego zdrajce okropnego mojego bylego faceta, który jest okrutny, który stłukł mi dusze no i niestety  do ktorego mam słabosc.

Powiedział ze spróbuje naprawic. Pod koniec miesiaca sie spotkamy.

Mam nadzieje ze tego dnia nadejda co miesieczne ciezkie dni.

Bo sama nie wiem co mi moze do tego pustego łebka jeszcze wpaść.

 

No i kurwencjusz sama sie prosze o kłopoty.

 

panna-nikt : :
Snath
24 stycznia 2005, 19:01
i będziesz miała komputer jak nowy:)
23 stycznia 2005, 21:45
Silna wola, silna wola! Powtarzaj sobie: silna wola, silna wola, silna wola... ;)
23 stycznia 2005, 13:30
heh nawet nie wiesz jak doskonale Cie rozumiem...
23 stycznia 2005, 11:04
bzi bzi
22 stycznia 2005, 22:15
A buu... też mam wirusa... skąd to dziadostwo się bierze? Bardziej mnie martwi on niż dostatnie 4 jedynek jednego dnia... (tak tylko porównuje :P)
21 stycznia 2005, 23:36
skąd ja to znam........
21 stycznia 2005, 21:26
Ahhhhh ci faceci... Chyba wszystkie mamy do jakiegoś slabośc:/
BanShee
20 stycznia 2005, 23:14
z tego na pewno będa jakieś kłopoty... czuje to w moczu , a jest dziś wyjątkowo gęsty :P
20 stycznia 2005, 20:56
Oj to porządną tą słabość masz do niego.. To może, żeby Cię nie kusiło zaproś jeszcze jakąś trzecią osobę... Powodzona! I mówimy a sio wirusom!! Pozdrawiam :*
20 stycznia 2005, 20:40
No ja tez mam takiego wirusa:(
20 stycznia 2005, 20:25
Ej no... nie daj się:) Nie jesteś przecież słaba, kobieto!:) Naprawi i dobie pójdzie!:D
Dafne
20 stycznia 2005, 19:19
nie daj sie mu:D:D:D badz silna;) niech naprawi i spada...:P:P:P buzka slonko:*
20 stycznia 2005, 18:37
no nie mow ze nagle wrocilaby ci chec na niego?
20 stycznia 2005, 18:04
no tak... moj byly wolne chwile zwykle przesiadywal pod biurkiem gdze poprawial/ulepszal/[badz poprostu] grzebal w swej jednosce centralnej :/ pozdrawim
Kumcia
20 stycznia 2005, 17:43
Pamietaj co mi sama napisalas o facetach:)opanujesz Swoja slabosc:)

Dodaj komentarz