lis 20 2005

party help


Komentarze: 14

Impreza u mojej siostry - parapetówka.

Obsługa "Państwa z wyższej sfery”, bieganie w jedna i w druga 2 kieliszki wódki.

Oj powiem wam ze bycie szatniarzem strasznie ciężka robota złwaszcza po swojej pracy i zakupach.

Najgorsze bycie "miłym" oczywiscie nie wytrzymałam granica dobrego smaku została nagieta i pozwoliłam sobie na wyjatkowa krótka wymiane zdań, która wbiła w ziemie pół "najlepszych". Towarzystwo się uspokoiło i bawiło się później normalnie.:]

No i jakby tego było mało moi drodzy spałam 3 h potem szkoła zakupy i wielkie sprzątanie po imprezowe.

Jako ekipa sprzatajaca świetnie się nadaje biorąc pod uwagę ze mało tam nie zeszłam należy mi się medal "szybki błysk".

 

Pffffff ciężko jest za tym wszystkim nadążyć.

Ale dobrze ze mam moje odległe o 10000000000 km. "psychiczne wsparcie”, które się wczoraj mną opiekowało.

Ach no i nikt mi nie powie ze czasem nie zdarzają się ciepłe sny.. :)

 

No a dziś do kina zmierzam na "pusty dom" z jakże porządnym beznadziejnie poukładanym facetem pfff.

Wiem, wiem mi to nie można dogodzić pfffff........ :P

 

 

panna-nikt : :
05 lutego 2006, 02:54
troche Cie juz tu nie ma widze... mysle ze to sie jakos zmieni :) wracaj
05 grudnia 2005, 20:58
pomóż mi posprzatać:))
safety.pin
01 grudnia 2005, 12:31
bo psychiczne czasem wystarczywuje... :)
28 listopada 2005, 13:54
grunt do imprezka:P ja ide w srode i nie bede nic spac bo musze isc do szkoly:P
karotka
26 listopada 2005, 23:53
zdalam sobie sprawe ze prowadze bloga od 3 lat przeszlo, chyba nawet wiecej i dochodzi do mnie jak wiele \"przeszlismy\" razem ze soba- mowie tu o znjaomych blogowiczach w tym o Tobie :)
karotka
26 listopada 2005, 23:52
buzki, co slychac? o widze ze wparcie wie o blogu, ktoz to taki?
26 listopada 2005, 02:59
ja po wakacyjnej pracy mam odrzut od sprzatania, szczególnie po imprezach, wiec moze ekipa \"szybki błysk\" wpadnie do mnie po andrzejkach? :)
25 listopada 2005, 22:02
Pfff? :D
24 listopada 2005, 19:55
:)
zmieniona...
22 listopada 2005, 14:29
:)

kino sie udalo ?

pozdrawiam mocno! cmokas
wsparcie
21 listopada 2005, 20:58
ja ci dam 10000000km. kce herbate ;]
21 listopada 2005, 20:16
Cieple sny sa najfajniejsze:)

Jak juz powiedziala Loris, wsparcie najwazniejsze ze jest, nie wazne jak daleko;)

Pozdrawiam:)
20 listopada 2005, 15:11
to juz masz doswiadczenie w tego typu imprezach, wiec jak bede organizowac jakas mala imprezke w domu to cie zaprosze ;) Tylko nie krzycz mi na gosci!!! :)
Aaaa, randka sie szykuje :) To co ze chlopak poukladany, moze wcale nie jest taki zly?
www.loris.prv.pl
20 listopada 2005, 14:59
uff szatniarka, to rzeczywiście nieciekawe zajęcie musi być. ja mam doświadczenie w kelenrowaniu, ale to na pewno milsze niż \"obsługa płaszczowa\" :))) miło jest mieć wsparcie psychiczne, nawet oddalone o1000000000000000000000000000000000000 km -najważniejsze, że jest! a do kina sama chętnie bym się wybrała, ale jutro zaliczenie z estetyki a we wtorek kolos z tekstologii :/ kino musi poczekać. ps: dzieki za rade na moim blogu :DDDDD

Dodaj komentarz