lip 30 2003

nie mam juz nic


Komentarze: 7

Ja chce teraz choc odrobine proszku przeciw bulowego

nie chce juz cierpiec

Chce zeby bylo jak dawniej

Wszystko sie wali

wyjazd okazal sie lipny wiec pewnie nigdzie nie pojade

do pracy nie moge chodzic bo mam prawie zwichniety nadgarstek

rodzice sie rozwodza

tata kloci sie wcaz o majatek ze swoja rodzina ktora go oklamuje w zywe oczy

nie mam nikogo ktoby nie przytulil tak naprawde

Boze daj mi sile aby przetrwac nastepny dzien......

Bo niemam juz nic

 

panna-nikt : :
30 lipca 2003, 23:13
Zasmuciłaś mnie, kochana... Tak to jest: problemy się nasilają, ale kiedyś stracą na sile. Proszę Cię, trzymaj się. Jestem z Tobą duchem!
30 lipca 2003, 18:34
....chciala bym Ci jakos pomoc......
30 lipca 2003, 17:32
kiedy pomnażają się Twoje cierpienia - pomnaża się tez siła ich niesienia...
30 lipca 2003, 16:41
***
zyje nie widujac gwiazd
mowie nie rozumiejac snow
czekam nie liczac dni


az ktos przebije ten mur
30 lipca 2003, 16:12
wiesz.....dalam Twojego bloga na linki :* .......nie wiem jak to jest ale polubialam Cie .....mysle ze zaslugujesz na lepsze zycie..........pamietaj ze zawsze mozesz do nas pisac.....3m sie.....jestesmy z Toba
30 lipca 2003, 15:35
gwiazdka ma racje masz nas......wierze w to ze ci sie ulozy......przytulila bym cie jak przyjacolka ale nie mam jak ;).......pamietaj masz nas!!!
30 lipca 2003, 15:32
to zabrzmi bardzo glupio i byc moze malo wiarygodnie ale masz nas, a przynajmniej mnie :) Przykro mi ze nic sie nie uklada i nie wiem co jeszcze moge powiedziec, dasz sobie rade wierze w Ciebie i wiem ze w koncu bedzie dobrze :)

Dodaj komentarz