sie 06 2005

jest smak!!!!!


Komentarze: 9

ZADZWONIL

I to jeszcze w czwartek w dzien.

Co planuje na jutro wieczorem.

-clubbing:] z przyjaciolka co rzuciła pozadnego rycerza.

 

No przyjaciolka zrezygnowała bo costam. Perspektywa przerazajaca autobus albo 22. albo 5. 30 :]

 

SPOTKANIE od 18 do 6 rano (tak długiej i jednoczesnie tak krótkiej jeszcze nigdy nie przezyłam)

Posiedzielismy najpierw w Muzie na chmielnej sympatyczna muzyka itd.

Rozmawialismy o wszystkim. Było super.

Szanowni Państwo mamy ten sam ulubiony film, smak pizzy papierosy, alkochol muzyke,pomysł na zycie.

 

Potem wyladowalismy w klubie w ktorym graja muzyke R&B (niestety nie w moim hausowym zoo ktore on uwielbia tak samo jak ja) Ale tez "wyginalismy smialo cialo na parkiecie" i tak do 5 razem z jego przyjaciółmi.

Potem spozilismy sie na moj autobus wiec czekalismy na jego pociag.

Smieszne ale oboje nie jestesmy z warszawki i oboje mamy 45 min do centrum :]

 

Oczywscie złamałam zasade całowania sie na 2 randce (w sumie 1) swietnie całuje:]

 

Niesamowite jak bysmy sie znali od lat....

najbardziej mi sie podobało co powiedzal o kobiecie z plakatu. Ona ma cos w sobie nie uwazasz?

-"tak. tysiace czyichs spojzeń"

 

 

P.S. Jeszcze sie nie zakochałam.:)

panna-nikt : :
nie_taka_zla
18 sierpnia 2005, 22:04
Jezcze nie-kwestia czasu:P A patrz,przewaznie nie dzwonia-szczesciara:)
15 sierpnia 2005, 11:06
widze ze nie tylko ja wpadlam na swietnego faceta w te wakacje:) Ciesze sie razem z Toba:)
11 sierpnia 2005, 12:38
tyle wspólnego nieźle. ja zawsze jak poznaje faceta to widze tylko rzeczy ,które nas dziela ,a nie łączą :))
indywidulalistka
10 sierpnia 2005, 00:16
szczescie stoi tuz za rogiem!! -ale fajnie, prawda?
czytajac Twojego bloga zauwazam, ze tych \'rogow\' na Twojej drodze jest duzo.. i za kazdym stoi szczescie ^^
jak milo...
08 sierpnia 2005, 12:30
jeszcze nie, ale wszystko jest na najlepszej drodze... ;) cieszę się razem z Tobą:D
Kumcia
08 sierpnia 2005, 10:24
aaaaaaaaaaa(musze oddychac,hehe..to okrzyk radosci,a moze pisk;)
karotka
07 sierpnia 2005, 19:35
lohoh podziwiam za odwage i zdecydowanie :]
07 sierpnia 2005, 10:00
ha! wiedzialam ze zadzwoni :] Z tego wynika ze poznalas bardzo sympatycznego chlopaka, z ktorym masz wiele wspolnego. Oby wasza znajomosc przemienila sie w cos wiecej :)
07 sierpnia 2005, 00:02
Widać jednak, że niewiele brakuje :) I cudnie!

Dodaj komentarz